...zakazy nakazy rozkłady jazdy grafiki przygniotło mnie wszystko... w pewnych miejscach nic się nie zmieni bo ludzie tego nie chcą... pewni ludzie nadal zostaną bezwzględni i niewzruszeni... czas dorastania zawsze będzie pełen rozterek i wątpliwości i kłamstwem jest, że kończy się w wieku lat osiemnastu... kocham okresy gdy maniakalnie pasjonuje mnie życie w pełnym tego słowa znaczeniu, chociaż nadal nie pokonałam lękowych stanów aby poczuć go w całości... męczę się gdy depresyjnie dostrzegam wszelakie niedoskonałości i wiem, że spalam się już od samego myślenia za innych... z chwili na chwilę tracąc wiarę w pełnię możliwości... cieszę się gdy wreszcie odkręcić jestem w stanie kranik ze słowami, kramik z pomysłami i chwilowo znajduję odwagę oddać je światu...
...
Wybór należy do Ciebie...
środa, 30 marca 2016
poniedziałek, 28 marca 2016
A se robie nic...
... siedze odpuszczam czy wyjde nie wiem może popołudniem zara... nie teraz... nie jestem w formie... teraz wiejska baba leży objedzona życiem po brzegi... teraz nic tylko cierpnąca dłoń chrapanie kochanka śpiew kanarka i podobno wraca pegaz... dobra zmiana? Warto uwierzyć... waro rozmawiać... warto...
niedziela, 27 marca 2016
Porządkowanie...
... zapuszczonego pokoju i zapuszczonej duszy jest wyzwaniem... Porządkowanie zapuszczonej osobowości i zapuszczonego ciała wymaga chęci... Przewalanie i przekładanie kolejnych warstw... Odgruzowywanie i rozbijanie sklejonych przez nawyki myśli... Segregowanie - co oddać, co wyrzucić, a co zostawić... Co w końcu sprzedać i czy na pewno? Jak podzielić czas na frędzle ? Jak ? Jak? Jak ?
Dzisiaj nie chce mi się z nikim ustami rozmawiać, pisać wolę jak już, energetycznie odciąć się od człowieka... oprócz piękna i radości oddaje tyle smutku, trosk, zastanowienia niezrozumienia... Dzisiaj pokonuję w sobie egoizm i zastanawiam się jak wielu mnie jeszcze odrzuci i ile razy ja jeszcze odrzucę siebie...
czwartek, 3 marca 2016
* z dwojga złego *
wolę płakać gdy odczuwam mocno
w przeciwnym wypadku moją drogę
znaczyłyby truchła tych
którzy odczuwać emocji nie potrafią...
zatracając się w aleksytymii
narażają się na mój bezgraniczny gniew
a ja nie lubię zabijać
czasami jednak trzeba coś zniszczyć bezpowrotnie
aby inny człowiek nadal mógł żyć
03.03.2016r. z cyklu "Dni dziwne"
Ten rodzaj inteligencji, choć nie wyznacza poziomu naszego IQ, jest niezwykle istotny dla funkcjonowania jednostki w społeczeństwie. Dowiedz się, czym tak naprawdę jest inteligencja emocjonalna i czy jesteśmy w stanie się jej nauczyć?
Inteligencja emocjonalna wpływa na relacje z innymi, umiejętność radzenia sobie ze stresem i satysfakcję z życia, pomaga w lepszym funkcjonowaniu w społeczeństwie i podnosi jakość kontaktów towarzyskich
•samoświadomość - czyli wiedza o swoich stanach emocjonalnych,
•adekwatna samoocena – świadomość swoich ograniczeń, możliwości, to również doświadczanie własnej osoby niezależnie od sądów innych ludzi,
•samoregulacja/samokontrola – panowanie nad swoimi emocjami, nieuleganie impulsom, czyli świadome reagowanie na świat zewnętrzny.
•empatii – czyli rozumieniu stanów innych osób, w poszczególnych sytuacjach; to także zdolność odczuwania i rozumienia relacji społecznych,
•asertywności – posiadaniu i wyrażaniu własnego zdania, nawet wbrew większości,
•perswazji – umiejętności wzbudzania u innych określonych zachowań i reakcji,
•przywództwie – zdolności do generowania pomysłów oraz angażowania w nie innych,
•współpracy – zdolności do współdziałania z innymi, zespołowego wykonywania zadań, umiejętności pracy nad osiągnięciem wspólnych celów.
Każdy z nas niejednokrotnie przekonał się, że umiejętność nazywania i identyfikowania stanów emocjonalnych ma ogromy wpływ na nasze życie. Nic dziwnego, bo już od dnia narodzin żądzą nami emocje.
Owszem, możemy wypracować sobie wiedzę na temat emocji. Od narodzin jesteśmy wyposażeni jedynie w emocje proste (podstawowe) – gniew, szczęście i smutek, zaskoczenie, niesmak, strach. Emocji, które określa się mianem złożonych – takich jak: współczucie, niesmak, obrzydzenie – nie ma w naszym repertuarze o dziecka. Uczymy się ich z czasem, przez całe dorosłe życie, wraz z procesem socjalizacji.
Artykuł z dnia: 2011-07-04 "