...

Zgodnie z przepisami USTAWY z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych wszelkie prawa do twórczości zamieszczonej na tym blogu są własnością jej autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie jest zabronione.

środa, 30 marca 2016

Powroty...

...zakazy nakazy rozkłady jazdy grafiki przygniotło mnie wszystko... w pewnych miejscach nic się nie zmieni bo ludzie tego nie chcą... pewni ludzie nadal zostaną bezwzględni i niewzruszeni... czas dorastania zawsze będzie pełen rozterek i wątpliwości i kłamstwem jest, że kończy się w wieku lat osiemnastu... kocham okresy gdy maniakalnie pasjonuje mnie życie w pełnym tego słowa znaczeniu, chociaż nadal nie pokonałam lękowych stanów aby poczuć go w całości... męczę się gdy depresyjnie dostrzegam wszelakie niedoskonałości i wiem, że spalam się już od samego myślenia za innych... z chwili na chwilę tracąc wiarę w pełnię możliwości... cieszę się gdy wreszcie odkręcić jestem w stanie kranik ze słowami, kramik z pomysłami i chwilowo znajduję odwagę oddać je światu...

poniedziałek, 28 marca 2016

A se robie nic...

... siedze odpuszczam czy wyjde nie wiem może popołudniem zara... nie teraz... nie jestem w formie... teraz wiejska baba leży objedzona życiem po brzegi... teraz nic tylko cierpnąca dłoń chrapanie kochanka śpiew kanarka i podobno wraca pegaz... dobra zmiana? Warto uwierzyć... waro rozmawiać... warto...

niedziela, 27 marca 2016

Porządkowanie...

... zapuszczonego pokoju i zapuszczonej duszy jest wyzwaniem... Porządkowanie zapuszczonej osobowości i zapuszczonego ciała wymaga chęci... Przewalanie i przekładanie kolejnych warstw... Odgruzowywanie i rozbijanie sklejonych przez nawyki myśli... Segregowanie - co oddać, co wyrzucić, a co zostawić... Co w końcu sprzedać i czy na pewno? Jak podzielić czas na frędzle ? Jak ? Jak? Jak ?

Dzisiaj nie chce mi się z nikim ustami rozmawiać, pisać wolę jak już, energetycznie odciąć się od człowieka... oprócz piękna i radości oddaje tyle smutku, trosk, zastanowienia niezrozumienia... Dzisiaj pokonuję w sobie egoizm i zastanawiam się jak wielu mnie jeszcze odrzuci i ile razy ja jeszcze odrzucę siebie...

czwartek, 3 marca 2016

* z dwojga złego *

z dwojga złego
wolę płakać gdy odczuwam mocno
w przeciwnym wypadku moją drogę
znaczyłyby truchła tych
którzy odczuwać emocji nie potrafią...
zatracając się w aleksytymii
narażają się na mój bezgraniczny gniew
a ja nie lubię zabijać
czasami jednak trzeba coś zniszczyć bezpowrotnie
aby inny człowiek nadal mógł żyć

03.03.2016r. z cyklu "Dni dziwne"




"Czym jest inteligencja emocjonalna?
Ten rodzaj inteligencji, choć nie wyznacza poziomu naszego IQ, jest niezwykle istotny dla funkcjonowania jednostki w społeczeństwie. Dowiedz się, czym tak naprawdę jest inteligencja emocjonalna i czy jesteśmy w stanie się jej nauczyć?
Inteligencja emocjonalna wpływa na relacje z innymi, umiejętność radzenia sobie ze stresem i satysfakcję z życia, pomaga w lepszym funkcjonowaniu w społeczeństwie i podnosi jakość kontaktów towarzyskich

Czym jest inteligencja emocjonalna?

Inteligencja emocjonalna (EQ – pojęcie, które wprowadził Daniel Goleman) to najogólniej mówiąc zdolność rozpoznawania uczuć własnych oraz uczuć innych osób. Jeśli rozłożylibyśmy tę definicję na części pierwsze, dowiedzielibyśmy się, że w jej skład wchodzą nie tylko kompetencje emocjonalne, ale i społeczne. Do tych pierwszych należą:
•samoświadomość - czyli wiedza o swoich stanach emocjonalnych,
•adekwatna samoocena – świadomość swoich ograniczeń, możliwości, to również doświadczanie własnej osoby niezależnie od sądów innych ludzi,
•samoregulacja/samokontrola – panowanie nad swoimi emocjami, nieuleganie impulsom, czyli świadome reagowanie na świat zewnętrzny.

Natomiast jeśli chodzi o kompetencje związane z relacjami z innymi ludźmi, możemy mówić o:
•empatii – czyli rozumieniu stanów innych osób, w poszczególnych sytuacjach; to także zdolność odczuwania i rozumienia relacji społecznych,
•asertywności – posiadaniu i wyrażaniu własnego zdania, nawet wbrew większości,
•perswazji – umiejętności wzbudzania u innych określonych zachowań i reakcji,
•przywództwie – zdolności do generowania pomysłów oraz angażowania w nie innych,
•współpracy – zdolności do współdziałania z innymi, zespołowego wykonywania zadań, umiejętności pracy nad osiągnięciem wspólnych celów.

Inteligencja niezbędna w codziennym życiu
Każdy z nas niejednokrotnie przekonał się, że umiejętność nazywania i identyfikowania stanów emocjonalnych ma ogromy wpływ na nasze życie. Nic dziwnego, bo już od dnia narodzin żądzą nami emocje.

Zdolność do rozpoznawania stanów emocjonalnych jest niewątpliwie pożądana w dzisiejszym świecie. I choć wydaje się, że obecnie emocjonalność schodzi na dalszy plan, rzeczywistość jest zupełnie inna. Wystarczy się rozejrzeć by stwierdzić, że z każdej strony jesteśmy niemal atakowani komunikatami, które odwołując się do naszych emocji, mają wymusić na nas pewne postawy bądź reakcje. Doskonałym tego przykładem są reklamy – ich zadanie polega na wywołaniu w odbiorcy „jakiegoś” wrażenia. „Jakiegoś”, bo nie musi być ono dobre. Jedna z zasad psychologii reklamy mówi: im więcej emocji, im większa ich intensywność i skumulowanie, tym spot będzie lepiej zapamiętany, a produkt w nim reklamowany – bardziej rozpoznawalny.

Na co dzień trudno obyć się bez ingerencji emocjonalnej. Uczymy nasze dzieci rozpoznawać i nazywać stany, które początkowo trudno im zrozumieć i określić. Pocieszamy przyjaciółkę po kolejnym zawodzie miłosnym, uspokajamy zdenerwowanego szefa, wczuwamy się w przeżycia filmowych postaci. Często ciężko nad nimi zapanować, dlatego uczymy się ich całe życie. Z czasem paleta odcieni emocjonalnych się rozrasta. Jednak zdarzają się osoby, które są pozbawione zdolności do odczuwania emocji. Zaburzenie to zwane jest aleksytymią.

Podsumowując – inteligencja emocjonalna wpływa na relacje z innymi, umiejętność radzenia sobie ze stresem i satysfakcję z życia, pomaga w lepszym funkcjonowaniu w społeczeństwie i podnosi jakość kontaktów towarzyskich. Jak donoszą badania, osiągnięcie sukcesu w życiu, aż w 80% zależy od umiejętności zarządzania emocjami, pozostałe 20% zależy od intelektu,  choć istnieją teorie i ich zwolennicy temu przeczący.

Czy inteligencji emocjonalnej można się uczyć?
Owszem, możemy wypracować sobie wiedzę na temat emocji. Od narodzin jesteśmy wyposażeni jedynie w emocje proste (podstawowe) – gniew, szczęście i smutek, zaskoczenie, niesmak, strach. Emocji, które określa się mianem złożonych – takich jak: współczucie, niesmak, obrzydzenie – nie ma w naszym repertuarze o dziecka. Uczymy się ich z czasem, przez całe dorosłe życie, wraz z procesem socjalizacji.

Niektórzy usilnie starają się zmniejszyć wpływ emocji na swoje postępowanie do minimum, uważając je za negatywne rozpraszanie rozumu i rozsądku.

Tymczasem, warto mieć na uwadze, że rozumowe podjęcie określonego działania wymaga czasu, podczas gdy emocje, do konkretnych czynności, mobilizują natychmiast, często mimowolnie i z minimalnym udziałem świadomości.

Jest to spuścizna po naszych przodkach, dla których odpowiednia reakcja emocjonalna oznaczała być albo nie być, gdy światem rządziło prawo silniejszego.

Autor:  Edyta Matuła 
Artykuł z dnia: 2011-07-04 "
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...