...

Zgodnie z przepisami USTAWY z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych wszelkie prawa do twórczości zamieszczonej na tym blogu są własnością jej autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie jest zabronione.

niedziela, 29 września 2019

Wyjazd. Słowo. Słowa.

Wyjazd. Słowo. Słowa. Mnóstwo słów. Chwile ciszy. Modlitwa i błogosławieństwo. Zaufanie. Relacje. Grzyby. Przed grzybami. Po grzybach. Obfitość. Dobrze, że Jesteś. Dobrze, że wspierasz. Kochana. Miłość, pokój, prawda, miłosierdzie, zrozumienie, ciepło, łzy wzruszenia. Szczerość, piękno, relacje i zaufanie. Pogoda jak na zamówienie. Blask słońca, zieleń, szczery śmiech. Chleb i wino. Poznanie. Przymierze. Pełnia życia. Amen!



































poniedziałek, 23 września 2019

* wstałeś już ? *

wstałeś już ?
jak noc pełna przemyśleń?
ambrozja w szklance z lodem
doskonale ciebie rozumiem
dzieło może być pełne niezrozumienia
ogrzej nas
promieniami otocz
zza chmur wyglądasz ukradkiem
i marszczysz czoło
gdy zawód ci sprawiamy
a może to tylko te dni
gdy lubisz chodzić w piżamie
no cóż
warto spróbować
kolejna grudka gliny
przyniesie zapewne nowy świat
dzisiaj podobno kończysz z poprzednim
p.s. będę po ciebie koło trzynastej

23.09.2017r. z cyklu " Półki Pana B."
© Persymona Jung





środa, 4 września 2019

* źródło *

źródło
sieci przepastnej głębia
co mnie pociąga

4.09.2014r. z cyklu "Przemiana"

... szukam twórcy ... zalatuje Tamara de Lempicka ale chyba to nie jej... Marzę o takiej lufce...

* ten pokój *

ten pokój
okna miał szerokie
jak ramiona jego
nieosiągalne
myślami wezbrane
chwile
drgały
od oddechu ceglaste zasłony rozgrzane
promieniami przenikliwości
w nią wdzierał się
szeptu dotykiem pieścił
czubkami palców badał puls
czy żyje
i co jeszcze dla niego zrobić potrafi
ukołysana snem wnikała mocno do dna
barwę głosu przełykając po długim
oczekiwaniu
przylgnęła
przestrzeni swej odbiciem do niego
jak werniks
do płótna z chwil w pot słony skroplonych
utkanego
paznokciami nakładał kolejne warstwy
ich współistnienia
morskiej wody zapach spijając i smak
ten pokój
piasek złoty pod stopami miał
zabierała go ze sobą
jak część upragnionych odwiedzin
gdy się budziła

teraz może spać

4.09.2014r. z cyklu "W samo południe"

Z profilu FB Nena Dunja 4.09.2014r.

Początek roku szkolnego



A może "Choć raz zrób, do cholery, to co powinieneś, zamiast tego, co chcesz." ?

Właśnie, wieczne dylematy.


Jak podały Dobre Wiadomości na FB dnia 4.09.2017r.


4.09.2017r. Tak było.
początek roku szkolnego
i taki stan
ten stan gdy czujesz się
najmniej ogarniętą matką na ziemi
chujową panią domu
i bardzo kiepską finansistką
i po jaką cholerę się człowiek w to pchał
po kiego diabła?
przecież to oszaleć​ można
żyć nie idzie
dzień i nagle już noc
a my nie do ruszenia tkwiący
jak ta skała
w postanowieniu że damy radę
chce mi się uciec

4.09.2019r. A tak jest :) Już się nie poddajemy, już żyjemy i oddajemy co nie nasze i czego udźwignąć nie możemy Amen!

* noc moja *

noc moja
dzisiejsza pachnie kasztanami
jeszcze kłującymi od dojrzewania
zapachem twojego swetra
pozostawionego w pośpiechu
na wieszaku dla gości
w który wtulałam twarz zmęczoną
chęcią przetrwania
pełną determinacji
i perfekcji niepotrzebnej ale wrodzonej
wilgocią drewna
i dymem z pieca zapowiadającym zimę
czy tym razem znowu zapłonie?


4.09.2014r. z cyklu "W samo południe"











Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...