...

Zgodnie z przepisami USTAWY z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych wszelkie prawa do twórczości zamieszczonej na tym blogu są własnością jej autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie jest zabronione.

sobota, 30 listopada 2013

* tajemnica *

tajemnica
ma zielone oczy
pęk warkoczy
i we włosach kwiaty

jest sobą
pachnie świeżoscią
w gardle czasem
ością staje

30.11.2013r z cyklu "Cdn..."

* ludzie *

ludzie
dlaczego mocno
tak
ranicie się

lubicie ból
oswajacie jak zwierzęta
potem
w las ciemny
wywozicie
żeby zostały same

skomlą
z nadzieją że
powróci ten który
miłość i bezpieczeństwo dał
albo
las ciemny
pochłonie
ich
ciała
i dusze

styczeń 2006 z cyklu „Sól życia, albo Trudne tematy"





środa, 27 listopada 2013

* zadzwoniła *

zadzwoniła
do mnie Siostra
małgorzata
kobieta i matka
bo poczuła
że się jakoś mi nie kleją słowa

matki i Siostry tak mają

była gotowa
i przechodząc
obok mnie
wrzuciła do kubka
monetę motywacji
nie bez racji

czasami jakaś się zaplącze w fartuchu

dokarmiłam zaczyn
odsłoniłam słońce
pójdę
pokoloruję świat szmatkami
guzikami koralami
i nitkami

będzie co powiesić na choince

a tu nagle
kolejna małgorzata
co tak z nią o bogu
łyżeczki swej nie poznała
bo spowszedniała jej
a tu nagle zzieleniała nadziei nabrała

ale narodziła się dzisiaj nowa

małgorzata
do życia gotowa
kolejna męczennica
jak babka mawiała
maleńka
syna mojego siostra czwarta

i dalej nie kleją się słowa

są jeszcze
małgorzaty dwie
wie o nich moja dusza
porusza
mnie ich
bliźniaczy włosów blond
skąd ?

27.11.2013 z cyklu "One"



Czekoladowa babka...

...z czereśniami w syropie wyszła mi na prośbę Marysi... Już tak dawno dla nikogo "na zamówienie" nie piekłam... Podobno smakowała i zakalca nie miała -  tak mi przynajmniej doniesiono..





* do małgorzaty *

do małgorzaty 
zdarza mi się zajść czasami
i zieloną łyżeczką pełną nadziei
mieszać gorącą herbatę
pełną wsparcia i wysłuchania

tak

rozmawiamy o bogu
i o tym jaki jest samotny
w każdym z nas
jaki wygoniony
i przez życie przegoniony

i czy go przepędzać dalej
czy przytulać
i pokazać lepsze jutro

słyszymy stukot obcasów
na korytarzu
i zastanawiamy się
czy ktoś nas jeszcze dzisiaj odwiedzi

czekamy
z nadzieją na zaproszenie
albo niezapowiedzianą wizytę
która ułoży nam 
tak bardzo niepoukładany dzień

27.11.2013r z cyklu "Spotkania"





poniedziałek, 25 listopada 2013

* już *

już
taka głupia jestem

bez łez
szamponem
umyłam moją duszę
i duszę się
duszę
o złą wolę oskarżona
pomimo starania
i czuwania

tak chciałam
nie usłyszałam
nie dopilnowałam

rzeczy martwych
złośliwość
a on traci cierpliwość

25.11.2013r. z cyklu "Docieranie"


niedziela, 24 listopada 2013

* ostatni *

ostatni
tego roku

zapalony
w niedzieli południe
otulony
wilgocią opadających liści
przy dźwiękach
skroplonego nieba

przywrócił oddech
po chwilach
totalnej nierówności

posmak
pozostawił i chęć
na już wystarczy

prysznicem zakończony
w rytmie
atramentowej rumby
co duszę
do roztańczenia
ma doprowadzić

24.11.2013r z cyklu "Przemiana"

czwartek, 21 listopada 2013

* wyrzucam *

wyrzucam
z siebie miłość
comiesięczną krwią

i bólem wyrywanego serca
bez niego
będzie lżej

i doskonalej
przestaję
kobietą być

ulatuję
silniejsza
z dymem papierosa

21.11.2013r. z cyklu "Przemiana"



środa, 20 listopada 2013

* szacunek *

szacunek
i ciepło
deficytowy towar 
dnia codziennego

obowiązkiem jest
bycie posłuszną
zorganizowaną
i małomówną

za długie
podnoszenie się
z kolan macierzyństwa
nie przystoi

zadaniem jest
nadrzędnym
sprzedać łzy
szkoda że nie diamentowe

szparką sekretarką
kobietą biznesu
z dlugimi włosami
jak numer konta pełnego być

zobowiązaniem  jest
na wieki wieków
niezmiennym
kochać aż po pierwszą krew

20.11.2013r. z cyklu "Docieranie"

poniedziałek, 18 listopada 2013

Znam Dom...

... w którym Wena fruwa tam i z powrotem pod sufitem bo tak Lubi... Z kąta w kąt śmiga z nadzieją, że ściany, które zamieszkuje nabiorą kiedyś Wymarzonych Kształtów... I tak się właśnie dzieje - powoli, nie bez przeszkód - ale z roku na rok - wszystko nabiera sił i się krystalizuje.... Wena coraz bardziej odnajduje się tam, gdzie nie każdy ją akceptował... Nabiera barw, kolorów i odwagi do Bycia Sobą :)... Za to ją Lubię - chociaż czasami mnie wkurza - bo wszystko chce po swojemu... Weny tak już mają ;)... Ale to co już zauważyłam wróży bardzo pozytywne zakończenie tej bajki - pod warunkiem jednak, że Wena czasami się zatrzyma, pomyśli, wyjdzie z siebie, stanie obok, posłucha  - i zrobi kolejny krok, kolejny ruch... Tam nie jest Zwyczajnie - a to mnie Przyciąga... Miejsce - Inspiracja - ileż takich Wokół nas.... DZIĘKUJĘ...

Trzymam Kciuki i powodzenia życzę ;)...



















Ogród Ich...

....ma tyle w sobie ciekawych miejsc, kolorów, smaków i zapachów... Tę jesienną porą wspominam krzaki amerykańskiej borówki ozdabiające parkan, wysokie tuje oraz zielony pełen możliwości trawnik.... Oczyma wyobraźni widzę jak z roku na rok rozkwita i cieszy zmysły... Tym razem moje oko przykuł czerwono-pomarańczowy wrzosiec oraz fantazyjnie powykrzywiany pieniek...





niedziela, 17 listopada 2013

Glonojada Cześka...

... także odwiedziliśmy tamtego weekendu... Podrósł nie-co ;) przeżył połowę rybek w akwarium i ma się dobrze :)...




A taki zachód słońca...

... postanowił nam umilić wieczór podczas jesiennej wizyty u naszych wspaniałych przyjaciół...  Nie opanowałam się i pomimo chłodu wyskoczyłam na taras uwiecznić te chwile... Ostatnie dwa zdjęcia to widok z sypialni i niebo pełen gwiazd...











Są Domy...

... zbudowane ciężką pracą męskich rąk, ogrzane ciepłem kobiecego serca i przyozdobione śmiechem tak długo wyczekiwanych dzieci... Tworzą wspaniałą całość... Niedokończone chociaż, to już widać i czuć, że ognisko domowe zapłonęło... Młodzi duchem, pełni siły i gotowi na Wyzwania, otwarci na naukę siebie i poznawanie... To jedno z tych miejsc - gdzie czujesz się jak u siebie w domu nie bojąc się zaryzykować wyjścia do kuchni o poranku w samej bieliźnie... Także wnętrze ma swoją duszę - to Widać i Czuć.... Dysonansów brak... Będziemy Tam wracali - o ile tylko nadal będą znosić naszą artystyczną zakręconą i pełną życiowych problemów ferajnę ...

Dziękujemy... :)...




















Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...