...

Zgodnie z przepisami USTAWY z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych wszelkie prawa do twórczości zamieszczonej na tym blogu są własnością jej autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie jest zabronione.

niedziela, 18 listopada 2012

...

przedsiębiorstwo
załóżmy
a co

w końcu
przedsiębiorczy jesteśmy

weźmy się
i
przed się bierzmy

wyjdźmy
wołacz

O!

;)

piątek, 9 listopada 2012

Tylko takie kredki...

... miałam wczorajszej nocy... Potem znalazłam więcej - ale już było Po... Narysowało się ot tak i z Chęcią i bez zastanawiania się co Ostatecznie powstanie... Wyrosła łąka ognistych Topoli....i zielone połoniny Słońca blaskiem wygładzone....

Takie tam ;)...




czwartek, 1 listopada 2012

I kolejne ofiary...

...na drogach - oj przybędzie nam Świętych w to Radosne święto.... jakby nie łatwiej było myśleć o tych co odeszli nie tylko Raz w roku ale przez cały rok i odwiedzać ich w bardziej dogodnych dla nas chwilach.... Przecież wtedy też można spotkać się z Rodziną i Znajomymi - wystarczy tylko chcieć to zorganizować... Bo wiadomo - życie pędzi, na nic nie ma czasu.... Pal z tym Licho.... Niech pędzi - my też pędźmy z nim, ale Zatrzymujmy się czasami  - bo Warto i nie zawsze wtedy kiedy Wszyscy i kiedy przez innych to Ustalone...

A dla tych co jednak w Drodze - Spokoju i Opanowania....
Bo może nie każdy jest jeszcze przygotowany na Przejście - i ten co Przechodzi i ten co Zostaje....

***

‎"Nie, śmierć nie jest wcale wiecznym odpoczynkiem. Zetrzyjcie z grobów tę bezbożną maksymę. Wyryjcie w jej miejsce: "Śmierć jest początkiem nieśmiertelności..." Robespierre

...tak  - zanim to dzisiaj przeczytałam pomyślałam w podobny sposób, bo nie do końca tak jak Robespierre... Może chwilowym odpoczynkiem - po dotychczasowym Życiu - z tym się zgodzę, ale tego nie wie nikt... Dla mnie życie traci sens, jeżeli zaczynam wierzyć w to, że po śmierci Zastygnę na Wieki w Odpoczynku.... 

Rozważań cd nastąpi...

Pieniądze...

...szczęścia nie dają.... Jeden z wielu idiotyzmów, które ktoś mi wbił do głowy kiedy mój głupi chłonny dziecięcy i młodzieńczy umysł jeszcze nie potrafił dostrzec dobrych stron ich posiadania... Tak mocno z tym się utożsamiałam, że zapomniałam przez lata zapoznać się z nimi na tyle dobrze aby wciąż było blisko Nas i pomagały nam żyć...
Nie - nie Pomagały, ale Umożliwiały nam takie życie jakiego Chcemy, o jakim Marzymy....
Zatem dają Szczęście i od tej chwili tak mam zamiar Myśleć...

Kto? Co? Jak? Dlaczego tak się stało ? Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka Wina....( powoli zaczynam Przeklinać te słowa...)  - tylko Moja ?  I dlaczego Wina ? A kto wskazywał mi ścieżki i kierunki, Kogo Czego (Dopełniacz) słuchałam, czyje Słowa Obrazy chłonęły moje Zmysły i dlaczego zablokowane były aż tak długo i aż tak mocno na Ich Jasną Stronę... Pieniędzy jasną stronę....

Niezłe pranie mózgu mi zrobiono - i milionom mnie podobnych...
Tym starszym ode mnie, wobec których Wymagano ode mnie Posłuchu też.....
Mam ochotę Przeklinać.....
I to w imię Kogo Czego... Znowu Dopełniacz ?...

Czuję, że nie tylko w kwestii Pieniędzy.... Pokora, Ubóstwo, godzenie się z Losem ? Tak - ale nie do końca - no chyba, że to Czyjś wybór Własny - a ja od Dawna czuję, że to nie jest mój Wybór, ktoś pomógł mi Wybrać a ja nie byłam na tyle silna, żeby w odpowiednim momencie powiedzieć: NIE!!!

Niesamowite jak wiele czasu i energii pochłania wyrzucania z Siebie z własnej Duszy i Psychiki blokad zdobytych w dzieciństwie i młodości....

Jestem tym chwilami Zdruzgotana, ale powoli nabieram Odwagi...

Bo chcemy Żyć, a nie tylko Przeżyć....
Chcemy realizować Marzenia, a nie tylko Bać się o nich Myśleć - bo czasami tylko na to nas stać...

Niech zatem się stanie!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...