są
takie poranki
i nocy sekundy
gdy wypowiedziane kocham cię
daje więcej niż oddech
którego złapać nie może
to takie proste
wydawało by się
wydawało
by
się
...
nie jest
14.12.2014r. z cyklu "Dni dziwne"
są
takie poranki
i nocy sekundy
gdy wypowiedziane kocham cię
daje więcej niż oddech
którego złapać nie może
to takie proste
wydawało by się
wydawało
by
się
...
nie jest
14.12.2014r. z cyklu "Dni dziwne"
... całą parą... :-) Nadszedł ten Czas... Odwaga bycia sobą zawładnęła codziennością... Tak bardzo wdzięczna jestem za Wszystko co się wydarzyło i dzieje w moim Życiu.... Czasami bolało... mocno, ale teraz już Wiem... Chcę dawać radość uśmiech i szczęście, a Tym którzy nie mają siły tego w sobie odnaleźć wskazywać Rozwiązania... Bo zawsze jest jakieś Wyjście i Wyjście do nowego lepszego i bardziej spełnionego Życia...
niebo
jest białe dzisiaj
niebawem
na ziemię zastąpi
i wszystko
czyste stanie się
na ten moment
wart
zapamiętania
11.12.2014r. z cyklu "Przemiana"
że się rozpogodzi
wiedziała
o widnokrąg zapytana
przez dziatki
objęła wzrokiem swój świat
i spokojnym krokiem
podążyła
ku spełnieniu
9.12.2014 r. z cyklu "Przemiana"
odwagi
trzeba
aby przyznać się w rozwoju
do opóźnienia
siły braku
dostrzegania
w zamian za widzenie jasne
środka
wiary
w magnetyzm pola człowieczego
wpływ co ma
na niemożliwe
schłodzone do nieprzytomności
masz to
5.12.2014r. z cyklu "Przemiana"
"Ta rozmowa nie idzie w dobrym kierunku... Nic nie wnosi... Wzajemne oskarżanie i politykowanie... Kraj to nie politycy... Kraj to My ludzie go tworzący... Nasze domowe i rodzinne historie... z pokolenia na pokolenie przenoszone złe wzorce oraz nawyki... Obłuda i zakłamanie.... Wiara w boga na obrazku zamiast w boski pierwiastek w każdym z nas... pełnym talentów.... Potrafimy tylko zrzucać na innych zamiast pracować nad sobą i nie przekazywać złych niszczących wartości... Buntować potrafimy się tylko przeciwko władzy ale przeciwko temu co nad nami samymi władzę przejęło już nie... Przeciwko rodzinnym uwarunkowaniom... Bo co ludzie powiedzą... Potrafimy walczyć tylko z wrogami politycznymi i innymi mającymi inne spojrzenie na świat i życie niż my, ale już ze swoimi nagromadzonymi i niszczącymi nas od środka programami nie... Uważamy się za wszystkowiedzących bogów i nieomylnych, sami wielokrotnie niczego w życiu nie osiągając bo nam się nie chce usunąć kłody spod nóg... Depczemy mannę co nam z nieba spada nie potrafiąc jej dostrzec i docenić oraz okazać losowi za nią wdzięczność krzycząc nieustajaco dajcie! należy nam się! .... Sami od siebie nic nie dając... Rodzimy się jako kolejne prototypy i tacy pozostajemy aż do śmierci nie ucząc się i nie zauważając po drodze tych, którzy mają dla nas Wiadomość... Nienawidzimy kajdan i kontroli ale jak już nam ją dadzą to nadużywamy wolności oszukując, okradając i niszcząc brat brata siostra siostrę... Żądamy kontroli od władzy a gdy ją władza nakłada krzyczymy, że zabiera nam się wolność i prawo do samostanowienia... Złorzeczymy bliskim i dalszym za różnorodność, z zazdrości - bo tak bardzo miłujemy bliźniego ... jak siebie samego..." fragment "Owoce" Persymona Jung
późną jesienią
wnikają podstępnie pod skórę
wilgoć liści
i chłód pierwszego śniegu
palce cierpią podrażnione
skurczem wyczerpania i bezruchu
na zimę budzi się
licząc na gorące rękawiczki jego dłoni
jeżeli go spotkasz
zapytaj czy rozmawia z kobietami
i dlaczego je ubóstwia
25.11.2014r. z cyklu "Romanse nieznane"
.... z zasadami sekretu i siły to co kochamy prawdziwie nas nie niszczy a buduje.... niszczyć może coś co w nas te miłość zakłamuje albo powoduje jej mutowanie w złym kierunku...." fragment "Owoce"
... się boisz? Prania się boisz? A mycia, sprzątania, porządków, czyszczeniania, zeskrobywania też? Wiem... Ktoś kiedyś na Początku Tutaj wyprał cię za mocno, wybielił z brudu natury pozbawiając bariery ochronnej... Wiem, bolało bo się broniłeś... wyglądałeś na twardego, a delikatność skryta była głęboko... Nie na pierwszy rzut oka dostrzegalna, zwłaszcza dla tych zatwardziałych... Ich też kiedyś ktoś za mocno wyprał... Nie bój się jednak, nie lekaj... Gdzieś pod wieloletnią warstwą informacyjnego szumu jesteś Ty... Ciało Umysł i Duch... CUD... Ten prawdziwy z Poczatku... Umyj ciało... Wypierz umysł... Poczuj ducha... Delikatnie sam wyznaczając granice... Oczyść wnętrze..."
fragment "Owoce" Persymona Jung
pisanie twoje
nie dla wszystkich
prawdziwe jak w herbacie
smak pomylonej soli
poskręcane tańcem neuronów
nadszarpniętych widelcem do życia
dlaczego rozumiem?
14.11.2014r. z cyklu "Inspiracje" albo "One"
Źródło: internet |
Facebook profile of Krzysztof Hillar |
fot.: Mariusz Angli Hartel |
Dzień II: tytuł "Czas" fot i obróbka Persymona Jung... |
Dzień IV tytuł "System error" fot. i obróbka Persymona Jung |
Dzień II: tytuł "Czas" fot i obróbka Persymona Jung... |
Dzień I: tytuł "Owoc" fot i obróbka Persymona Jung... |
Dzień V tytuł "Mnie" fot. i obróbka Persymona Jung |