... się boisz? Prania się boisz? A mycia, sprzątania, porządków, czyszczeniania, zeskrobywania też? Wiem... Ktoś kiedyś na Początku Tutaj wyprał cię za mocno, wybielił z brudu natury pozbawiając bariery ochronnej... Wiem, bolało bo się broniłeś... wyglądałeś na twardego, a delikatność skryta była głęboko... Nie na pierwszy rzut oka dostrzegalna, zwłaszcza dla tych zatwardziałych... Ich też kiedyś ktoś za mocno wyprał... Nie bój się jednak, nie lekaj... Gdzieś pod wieloletnią warstwą informacyjnego szumu jesteś Ty... Ciało Umysł i Duch... CUD... Ten prawdziwy z Poczatku... Umyj ciało... Wypierz umysł... Poczuj ducha... Delikatnie sam wyznaczając granice... Oczyść wnętrze..."
fragment "Owoce" Persymona Jung
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz