...

Zgodnie z przepisami USTAWY z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych wszelkie prawa do twórczości zamieszczonej na tym blogu są własnością jej autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie jest zabronione.

czwartek, 18 lipca 2013

Wanna...

...pełna piany marzy mi się... materializuje w głowie ze zmęczenia opadającej... Sama siebie próbuję przekonać, że warto...że trzeba i że przyniesie ten akt nocnej oblucji odprężenie, obmycie i oczyszczenie... Piszę po długim czasie Niebytu tutaj... Woda dudni, piana rozkwita, papieros czeka na swoją kolej... Jak niemożliwie trudno czasami zmusić się do podstawowych przyjemności gdy zmęczenie opanowało Twoją duszę i ciało... Ale przecież to takie miłe, takie fajne i takie to co lubisz... pełne przyjemności graniczącej z rozkoszą... I dlaczego by nie ? Dlaczego i skad taki opór? Idę zobaczyć do łazienki dzieło stworzone przez litry wody i parę kropel płynu do kąpieli... Zanurzę się w nim po łeb, po szyję...utopię zewnetrzne oraz wewnętrzne zakurzenie, wyszoruję zmęczone popołudniową wyprawą nogi i plecy przydeptanej przez przypadek przez życie Kobiety.... I jak Wenus z morskich fal wynurzę się za chwil kilka nie wiem ile i powstanę z mocą, która jest tylko Narodzin kolejnych Wymagała....

1 komentarz:

Joanna pisze...

oj czasem dobrze tak poleżeć
i tylko wtedy mam czas na książkę

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...