mapę marzeń
układaj od pierwszych chwil
napotkania swej świadomości
nie pozwól sobie
wmówić
że nie istnieje
coś dobrego dla ciebie
co ci się nie należy
na co nie zasługujesz
i czego nie możesz zrobić
z roku na rok koryguj ją i koloruj
układaj we właściwej kolejności
jest twoja
pokaż ją innym
podziel się
a jeżeli na twej drodze pojawi się ktoś
komu się spodoba
jest szansa że pomoże ci ją zrealizować
a ty pomożesz jemu zrealizować jego mapę
zapytaj go
czy wie że trzeba ją tworzyć
aby poczuć spełnienie
i żyć w zgodzie ze sobą
nie emanując na innych toksycznością braków
ujrzyj swe marzenia i zakopane talenty
i na mapę wklej
jeszcze nie jest za późno
masz co chciałeś
i w tej kolejności w jakiej chciałeś
ja
miłości dzieci rodzinę
bajty i bity
zdrowie jako takie i zachody słońca
wdzięczna za to jestem
zapomniałam
o sobie jako kobiecie w luksusie
własnym terenowym samochodzie
domu z czerwonym dachem i szeroką werandą
ogrodzie z lawendą
wierzbą płaczącą dębem i jabłonią
pracowni pachnącej farbami
ty też pewnie o czymś pozapominałeś
wczorajsze trójbarwne niebo
dzisiejszy bieg na złamanie karku
i rześkie poranne powietrze
obudziło we mnie to wszystko
niech płonie
kończę bo zmarzły mi dłonie
12.03.2014r. z cyklu "Nowe"
układaj od pierwszych chwil
napotkania swej świadomości
nie pozwól sobie
wmówić
że nie istnieje
coś dobrego dla ciebie
co ci się nie należy
na co nie zasługujesz
i czego nie możesz zrobić
z roku na rok koryguj ją i koloruj
układaj we właściwej kolejności
jest twoja
pokaż ją innym
podziel się
a jeżeli na twej drodze pojawi się ktoś
komu się spodoba
jest szansa że pomoże ci ją zrealizować
a ty pomożesz jemu zrealizować jego mapę
zapytaj go
czy wie że trzeba ją tworzyć
aby poczuć spełnienie
i żyć w zgodzie ze sobą
nie emanując na innych toksycznością braków
ujrzyj swe marzenia i zakopane talenty
i na mapę wklej
jeszcze nie jest za późno
masz co chciałeś
i w tej kolejności w jakiej chciałeś
ja
miłości dzieci rodzinę
bajty i bity
zdrowie jako takie i zachody słońca
wdzięczna za to jestem
zapomniałam
o sobie jako kobiecie w luksusie
własnym terenowym samochodzie
domu z czerwonym dachem i szeroką werandą
ogrodzie z lawendą
wierzbą płaczącą dębem i jabłonią
pracowni pachnącej farbami
ty też pewnie o czymś pozapominałeś
wczorajsze trójbarwne niebo
dzisiejszy bieg na złamanie karku
i rześkie poranne powietrze
obudziło we mnie to wszystko
niech płonie
kończę bo zmarzły mi dłonie
12.03.2014r. z cyklu "Nowe"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz