"Mieszkałam tam od 3 roku życia... Ten rynek znam jak własną kieszeń... Każdy kamień... Każdy koci łeb... A Andrzeja Zauchę kochałam... i nadal się zatrzymuję gdy go spotykam... Jego śmierć bardzo utkwiła mi w sercu... W końcu to była historia pięknej ale niebezpiecznej Miłości... Miejcie mnie teraz w opiece Anioły Wy Moje bo zamierzam się pozbyć lęku Wysokości :)..."
fragment "Owoce" Persymona Jung
Andrzej Zaucha - C'est la vie
fragment "Owoce" Persymona Jung
Andrzej Zaucha - C'est la vie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz