upominamy się
jak dzieci
w skórach naszych rodziców
rzucamy w siebie ogryzkami
ze zjedzonych dobrych chwil
zostanę drzewem
mam mocne konary
i śpiewają we mnie ptaki
nadal czuję bicie ich serc
niektórzy kochają drzewa
a nawet trzymają je w dłoni
gdy pędzlem próbują namalować rzeczywistość
ponadto bosko smakują
8.01.2018r. z cyklu "Dni dziwne"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz