...

Zgodnie z przepisami USTAWY z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych wszelkie prawa do twórczości zamieszczonej na tym blogu są własnością jej autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie jest zabronione.

sobota, 7 stycznia 2012

Ślimaki...

...chodzą mi po głowie już od jakiegoś czasu... Sesja zdjęciowa odbyła się na Warmii 9 miesięcy po porodzie pierwszej Córeczki... Wtedy to znienawidziłam burze hormonalne i musiałam się jakoś uspokoić... Podziwiałam cierpliwość mojego Męża - bo ja sama zaczynałam ją już tracić do siebie...
I pewnego dnia w wyniku kolejnych NiczymniewytłumaczalnychBabskichŁez wyszłam na wilgotną od siąpiącego letniego deszczu trawę i je zobaczyłam... Kapało mi po plecach, spłukiwało RozczulanieSięNadSobą i SłoneZOczuPotoki, a ja pomogłam im troszkę się do siebie zbliżyć, zamilkłam i oto one ... ;) Przypomniała mi się scena z filmu Mikrokosmos przedstawiająca Akt Miłości tych niesamowitych Istot...
Nie omieszkałam także zastanowić się nad tym jak będą smakowały, gdyby je tak przyrządzić... W końcu we Francji to przysmak ;)...
Darowałam im jednak Życie....



















2 komentarze:

Joanna pisze...

Dużo ich było
Widziałaś moje ślimaki mną blogu

Persymona Jung pisze...

Tak Lukrecjo :) Są przepiękne uchwyciłaś ich ruch i wdzięk ....

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...