...środa za tydzień...
Pierwsze 7 godzin w pracy po 9-miesięcznej przerwie minęło na porządkowaniu biurka,
powitalnych gestach i przystosowaniu mojego laptopa do pracy...
Od jutra już z kopyta i na głęboką wodę...
Rzeżucha w klawiaturze utwierdziła mnie w przekonaniu,
że nasz dział to zbieranina zakręconych ludzi - i dobrze,
a Wiosna i Wielkanoc już blisko...
Pierwsze 7 godzin w pracy po 9-miesięcznej przerwie minęło na porządkowaniu biurka,
powitalnych gestach i przystosowaniu mojego laptopa do pracy...
Od jutra już z kopyta i na głęboką wodę...
Rzeżucha w klawiaturze utwierdziła mnie w przekonaniu,
że nasz dział to zbieranina zakręconych ludzi - i dobrze,
a Wiosna i Wielkanoc już blisko...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz