...się nie interesowałam...
Ktoś mi powiedział, że ona interesuje się mną...
I wtedy pojawił się Stańczyk...
I byłam tam - i to nic to nic to nic...
Że nie wszystko wyszło tak jak mogło wyjść, ale widocznie tak miało być...
Pamiętam jednak ten Wieczór, ten Dreszcz, tę Nadzieję i Wiarę w Zmianę...
W Nowoczesną Polskę...
W Make Peace not War...
I szlag mnie trafił gdy Masa Ich wyszła i nie dotrwali do Końca i nie Usłyszeli...
I chciałam wstać i krzyczeć, aby nie Wychodzili...
Chwycił mnie za rękę i powstrzymał...
Powiedział: "Mają prawo WYBRAĆ...Wielu z nich przyszło tu tylko po to, aby Zobaczyć...
Jak do Cyrku...
Dzisiaj jest Wspaniały Wieczór...
I teraz potrzeba Uspokojenia Myśli, Zastanowienia, Zaplanowania Pracy u Podstaw...
Jest Dobrze ;)....
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz