osobowość wieloraka
ptaka raz ma
skrzydła
raz wiatrakiem
śmiga po błękicie
zachodzi mgłą
dzieckiem się budzi
od nowa dorasta
basta! mówią won z miasta
ludzi nad życie kocha
szlocha za ból innych
a nie trzeba
nieba uchylić chce
chociaż sama czasami wątpi
w jego istnienie
ale nic
zaraz stanie się sobą
na pohybel wszystkiemu
co stałe i niezmienne
ptaka raz ma
skrzydła
raz wiatrakiem
śmiga po błękicie
zachodzi mgłą
dzieckiem się budzi
od nowa dorasta
basta! mówią won z miasta
ludzi nad życie kocha
szlocha za ból innych
a nie trzeba
nieba uchylić chce
chociaż sama czasami wątpi
w jego istnienie
ale nic
zaraz stanie się sobą
na pohybel wszystkiemu
co stałe i niezmienne
17.04.2015 r. z cyklu "Jestem, który jestem" Persymona Jung
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz