przygnębiona
plus pełna sił
konkretnych planów
z listą zadań
i kalendarzem
chcecie przyspieszenia
będziecie je mieli
obyście tylko zdołali mnie dogonić
nie zdziwcie się też
gdy po wyjściu na szczyt
będę chciała odpocząć w samotności
leżąc na murawie
wpatrując się
wzrokiem przymglonym
w to co przyszykowało
dla mnie niebo
potem
zejdę i zdobędę szczyt kolejny
a na ramiona wezmę tylko to
co będę mogła po drodze
z siebie zrzucić
plus pełna sił
konkretnych planów
z listą zadań
i kalendarzem
chcecie przyspieszenia
będziecie je mieli
obyście tylko zdołali mnie dogonić
nie zdziwcie się też
gdy po wyjściu na szczyt
będę chciała odpocząć w samotności
leżąc na murawie
wpatrując się
wzrokiem przymglonym
w to co przyszykowało
dla mnie niebo
potem
zejdę i zdobędę szczyt kolejny
a na ramiona wezmę tylko to
co będę mogła po drodze
z siebie zrzucić
18.04.2016r. z cyklu "Dni dziwne"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz