... całkiem niedaleko od domu mojego, gdzie za wałem Wisła płynie, a Ty człowieku zapominasz, że w wielkim mieście zamieszkujesz... Wokół łąki, a Ty siedzisz i upajasz się ciszą oraz szumiącą starą lipą pod którą od czasu do czasu artystyczne dusze ujawniają swe talenty....
Byłam, odpoczęłam, napisałam, pozwoliłam sobie no trunek z guaraną oraz spisałam zadania do wykonania na najbliższy tydzień... Lubię to miejsce i gdybym tylko mogła to jeszcze bardziej bym go pokolorowała, bo warte jest Kochania :)...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz